+48 668 208 398

Wielu ludzi mówi mi, że nie mają zdolności do nauki języka obcego i nigdy nie osiągną dobrych rezultatów. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, gdyż uważam, że każdy człowiek, nawet o przeciętnych zdolnościach, może nauczyć się jednego, dwóch, a nawet wielu języków obcych. To nie jest kwestia zdolności, lecz wielu innych czynników, które są istotne w procesie nauki języka. Oczywiście są ludzie zdolni, którym nauka przychodzi łatwo i uczą się języka obcego bardzo szybko, ale czy to tylko kwestia zdolności? Spotkałam też takich ludzi, którzy, mimo że mieli duże zdolności językowe, ponieśli porażkę i szybko się zniechęcili oraz ludzi przeciętnych robiących duże postępy.

Co jest więc kluczem do sukcesu?

Wiele czynników. A najważniejsze z nich to motywacja, samodyscyplina, efektywna metoda nauki i jak największy kontakt z językiem i jego rodzimymi użytkownikami. A także wiele innych, takich jak ciekawość świata, chęć porozumiewania się z obcokrajowcami, chęć poznania innej kultury, wiara w siebie, umiejętność radzenia sobie z porażkami, dystans do siebie, nawyk codziennej lub częstej pracy nad językiem, wytrwałość, niezależność w przyswajaniu wiedzy i wiele innych.

W niniejszym artykule omówię cztery najważniejsze.

Motywacja

Jeśli jesteśmy zmotywowani do nauki, to siadamy i uczymy się i nie odkładamy nauki na później, nie znajdujemy tysiąca wymówek, nie narzekamy na nauczyciela, nie mówimy, że nie mam zdolności, po prostu chcę i robię wszystko, żeby osiągnąć cel. Celem może być np. awans w pracy, wyjazd do pracy za granicę, wyjazd za granicę w celach turystycznych i wiele innych. Jeśli mamy już konkretny cel, to trzeba się zastanowić, jak go zrealizować, a więc czy zapisać się na kurs językowy, uczyć się indywidualnie z nauczycielem czy uczyć się samemu. Gdy już wybierzemy metodę, to potrzeba wiele wytrwałości w nauce. Samodyscyplina to kolejny bardzo ważny czynnik, który przyczynia się do sukcesu w nauce języka obcego.

Samodyscyplina

Żeby się nauczyć języka, trzeba uczyć się go jak najczęściej i wykonywać różne ćwiczenia. Nie wystarczy przyjść kilka razy na korepetycje, efekt może być dopiero po dłuższym okresie czasu, np. po roku, jeśli uczymy się raz w tygodniu, czy po pół roku, jeśli uczymy się dwa razy w tygodniu. Jeśli coś nam będzie wypadać i będziemy opuszczać lekcje, proces ten będzie trwał o wiele dłużej. To samo dotyczy kursów językowych, trzeba się zapisać i wytrwać do końca. Ponadto trzeba w domu przerabiać materiały z kursu czy z indywidualnej lekcji z nauczycielem, powtarzać go i utrwalać. Jeśli myślicie, że wystarczy pójść na korepetycje i nie robić nic poza tym, to jesteście w błędzie. Wszytko trzeba samodzielnie powtórzyć, co było na korepetycjach i jeszcze samemu robić inne ćwiczenia oraz uczyć się nowego słownictwa. Nie należy ograniczać się tylko do tego, co było w szkole czy na kursie. Trzeba wykonywać wiele różnych ćwiczeń, jak najczęściej słuchać nagrań, oglądać zagraniczną telewizję, uczyć się jak najwięcej słownictwa. To wszystko wymaga sporo samodyscypliny i też dobrej organizacji. Planując dzień, musimy znaleźć np. pół godziny czasu na naukę. Może nas ogarnąć zniechęcenie i będziemy naukę odkładać na później. Wtedy musimy z tym walczyć
i myśleć o celu, który sobie wyznaczyliśmy. Jeśli zabraknie nam samodyscypliny, to możemy mieć nawet duże zdolności językowe, a nie opanujemy nigdy języka obcego. Spotkałam takich ludzi. Brak samodyscypliny to często problem osób zdolnych. Wszystko przychodzi im łatwo, w mig pojmują jakieś zagadnienie, pamiętają dużo z lekcji czy z wykładu, ale z systematyczną nauką mają problemy. Brakuje im pilności i nie mają wpojonego nawyku cierpliwej nauki wymagającej czasem wykonywania nudnych ćwiczeń.

Praca, samodyscyplina, wytrwałość to cechy charakteru ułatwiające przyswajanie języka obcego. A więc, jeśli wyznaczyliśmy już sobie konkretny cel, to powinniśmy robić wszystko, aby go osiągnąć.

Efektywna metoda nauki

Sama motywacja i samodyscyplina nie wystarczy, należy jeszcze wybrać efektywną metodę nauki. Powinniśmy się zastanowić, które kursy językowe są dobre, który nauczyciel przekaże nam najlepiej wiedzę i które podręczniki, samouczki czy kursy komputerowe są najlepsze. Będzie to trudny wybór. Czasem szkoły językowe oferują lekcje próbne, więc można iść
i zobaczyć jak to wszystko wygląda. Jeśli chodzi o nauczyciela do lekcji indywidualnych, to jedni uczą lepiej, a drudzy gorzej, więc znalezienie odpowiedniego może zająć nam trochę czasu. Często się zdarza, że ludzie, którzy słabo znają dany język, także oferują korepetycje, dlatego też trzeba być bardzo ostrożnym, wybierając korepetytora.

W ostatnim czasie pojawiło się wiele reklam, zachęcających do kupna różnych cudownych materiałów do nauki, rzekomo bazujących na metodach znanych poliglotów. Trzeba być bardzo ostrożnym, decydując się na takie materiały i zadać sobie pytanie, czy obietnica nauki języka obcego w dwa tygodnie nie jest chwytem reklamowym i czy dany poliglota rzeczywiście stosował jakąś swoją cudowną metodę. Także i te materiały mogą być lepsze
i gorsze. Może się okazać, że jest to kurs językowy czy program komputerowy, jakich wiele na rynku, a nie ma w nim nic szczególnego. Jednak nie przekreślam ich całkowicie, ale radzę być ostrożnym przy ich zakupie i zasięgnąć rady osób, które już je stosowały. Jedno jest pewne, nie da się nauczyć języka obcego w dwa tygodnie czy w miesiąc. Możemy się nauczyć co najwyżej podstaw. Ilość słów używana w danym języku jest ogromna, proszę sobie wyobrazić, ile trzeba by było zrobić nagrań, aby je zaprezentować w różnych kontekstach. Ponadto konieczne są powtórki i różne ćwiczenia. Taki kurs może być pomocny w opanowaniu podstaw języka, jednak po dwóch tygodniach czy miesiącu nauki nie opanujemy języka na poziomie native speakera. Żeby opanować język profesjonalnie i osiągnąć biegłość w posługiwaniu się nim, trzeba się uczyć cały czas i stale mieć z nim kontakt.

Kontakt z językiem i jego rodzimymi użytkownikami

Przebywając za granicą mamy duży kontakt z językiem i jego rodzimymi użytkownikami. Jesteśmy zmuszeni do nauki języka, uczymy się go bardzo intensywnie, słyszymy go dookoła, musimy załatwiać różne sprawy w urzędach, rozmawiamy z pracodawcą, z klientami, idziemy do szkoły, studiujemy, po prostu używamy tego języka w codziennym życiu. Uczymy się w sposób naturalny, ale początki mogą być trudne. Najszybciej uczą się dzieci i młodzież, bo muszą chodzić do szkoły i opanować materiał nauczania w języku obcym, rozmawiają z rówieśnikami i mają stały codzienny kontakt z językiem. Dorośli uczą się wolniej. Jeśli nie przyłożą się do nauki, samo przebywanie za granicą nie wiele im pomoże. Znam nawet takich, co mieszkają za granicą wiele lat i nie znają dobrze języka. To są ekstremalne przypadki, ale można takich ludzi spotkać. Niektórzy nauczyli się podstawowych zwrotów, ale mają problemy z gramatyką, językiem pisanym i nie są w stanie czytać w języku obcym. Można powiedzieć, że każdy przypadek jest indywidualny. Jednak wielu ludziom pobyt za granicą bardzo dużo daje, zwłaszcza gdy znają język przynajmniej na poziomie średnio zaawansowanym. Wtedy robią postępy i nabierają biegłości. Podsumowując, jeśli mamy możliwość wyjazdu za granicę, to skorzystajmy z niej, bo to najlepszy sposób nauki języka obcego.

A co, jeśli nie ma mamy możliwości wyjazdu za granicę? Też możemy mieć częsty kontakt z językiem. Musimy się nim „otoczyć”, a więc słuchać nagrań przeznaczonych do nauki języka, słuchać radia, słuchać piosenek, oglądać telewizję, czytać gazety i prostsze książki. Wszystko zależy oczywiście od poziomu zaawansowania. Na poziomie podstawowym trudno jest słuchać radia czy oglądać telewizję, musimy więc słuchać prostych nagrań, które jesteśmy w stanie zrozumieć. Im więcej będziemy umieć, tym rozumienie języka obcego będzie coraz lepsze
i będziemy robić coraz większe postępy, aż przełamiemy barierę rozumienia. Dopiero wtedy zacznie się „prawdziwa nauka języka obcego”.